Nasze firmowe auto: hybryda dla ubogich.
„Hybryda dla ubogich”, „jak cie nie stać na benzynę to kup rower”, „patrz – ma korek wstydu”, „Januszu biznesu: gaz jest do kuchenek i zapalniczek”… znacie jeszcze jakieś ciekawe epitety …
„Hybryda dla ubogich”, „jak cie nie stać na benzynę to kup rower”, „patrz – ma korek wstydu”, „Januszu biznesu: gaz jest do kuchenek i zapalniczek”… znacie jeszcze jakieś ciekawe epitety …
Nawiasy, potęgi i pierwiastki, później mnożenie i dzielenie, na końcu dodawanie i odejmowanie – to święte przykazania w matematyce, o którym uczą się już piątoklasiści. Postanowiłem przygotować równie przydatną porcję …
Z ostatniego wpisu dowiedziałeś się, że w ostatnich miesiącach nasze – i tak już dość dynamiczne – życie nabrało tempa. Wkroczenie na drogę stawiania sobie świadomych, długofalowych celów dał nam …
Wierzę, że jeśli odpowiednio przetrawisz dzisiejszy wpis, zrobisz coś dla siebie. Co mianowicie? Zaczniesz planować. Wyznaczysz cele. Zdefiniujesz poszczególne zadania. I będziesz je konsekwentnie realizował. Czyli zaczniesz postępować, jak ludzie …
Jak pewnie wiesz, ostatnio spędziłem tydzień w słonecznej Italii. A ponieważ tym razem był to dłuższy niż zwykle wyjazd, w dodatku w 6 osób, to i kosztował nieco więcej, niż …
Surprise surprise! Po wywiadzie z samym sobą, kontynuuję rozpoczętą w lutym serię wpisów z pytaniami i odpowiedziami z różnych kategorii. Będzie zatem o pieniądzach, inwestowaniu, priorytetach, podróżach i przekonaniach. Zapewniam, …
Jak niektórzy z Was wiedzą, dość regularnie wyjeżdżam na kilkudniowe delegacje za naszą zachodnią granicę. Mniej więcej 5-7 razy w roku jestem w Niemczech – zwykle w tym samym miejscu, …
Czy słyszałeś kiedyś o panu nazwiskiem Cialdini, który swego czasu spędził 15 lat na badaniu zachowań ludzkich, a później – na ich podstawie – popełnił książkę „Wywieranie wpływu na ludzi”? …
Oj, nowy rok przynosi zmianę za zmianą. Styczeń to miesiąc, kiedy założyliśmy działalność gospodarczą, Wolna złożyła wypowiedzenie dotychczasowemu pracodawcy, a ja codziennie wstaję o 5:30 rano, żeby mieć co publikować …
Oj, daliście mi ostatnio do myślenia… w połowie stycznia zaproponowałem iście zwariowaną koncepcję, zgodnie z którą mielibyśmy wymieniać się domem/mieszkaniem w czasie wakacyjnych (i nie tylko) wyjazdów. Dla mnie samego …