Podsumowanie miesiąca: maj 2019
To już drugi wpis z serii „Podsumowanie miesiąca”. Jeśli jeszcze nie wiesz, o co w tym wszystkim chodzi, zapraszam do pierwszego wpisu z tego cyklu. A tymczasem, jedziemy z tym, …
To już drugi wpis z serii „Podsumowanie miesiąca”. Jeśli jeszcze nie wiesz, o co w tym wszystkim chodzi, zapraszam do pierwszego wpisu z tego cyklu. A tymczasem, jedziemy z tym, …
Ten wpis otwiera nowy, regularny cykl pod tytułem „Podsumowanie miesiąca”. Pomysł na niego przyszedł mi – a jakże – podczas jednego z moich leśnych wybiegań. Kto wie, może to ptaszki …
Z ostatniego wpisu dowiedziałeś się, że w ostatnich miesiącach nasze – i tak już dość dynamiczne – życie nabrało tempa. Wkroczenie na drogę stawiania sobie świadomych, długofalowych celów dał nam …
Wierzę, że jeśli odpowiednio przetrawisz dzisiejszy wpis, zrobisz coś dla siebie. Co mianowicie? Zaczniesz planować. Wyznaczysz cele. Zdefiniujesz poszczególne zadania. I będziesz je konsekwentnie realizował. Czyli zaczniesz postępować, jak ludzie …
Buongiorno po raz kolejny 🙂 Zaledwie po 4 miesiącach z hakiem, wróciliśmy do Włoch. To już nasz trzeci wypad do tego pięknego kraju w przeciągu 12 miesięcy! Ale – tak …
Buongiorno! Serdecznie pozdrawiam Cię ze słonecznych Włoch, gdzie w tym tygodniu wypoczywam z rodziną. Co wcale nie znaczy, że leniuchuję w łóżku do południa… ale może zacznę od początku. Jak …
Ponieważ drugą część wpisu o naszej firemce zaplanowałem dopiero na przyszły tydzień, dzisiaj krótki przerywnik. Którego sponsorem jest moje środowe, 15-kilometrowe wybieganie po pięknych terenach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. W powietrzu …
Skoro cykl o pracy zdalnej mamy za sobą, czas na kolejne wyzwanie. Już od dłuższego czasu myślałem nad tym, żeby nieco bardziej zaangażować Was – czytelników – w tworzenie tego …
Oj, nowy rok przynosi zmianę za zmianą. Styczeń to miesiąc, kiedy założyliśmy działalność gospodarczą, Wolna złożyła wypowiedzenie dotychczasowemu pracodawcy, a ja codziennie wstaję o 5:30 rano, żeby mieć co publikować …
Oj, daliście mi ostatnio do myślenia… w połowie stycznia zaproponowałem iście zwariowaną koncepcję, zgodnie z którą mielibyśmy wymieniać się domem/mieszkaniem w czasie wakacyjnych (i nie tylko) wyjazdów. Dla mnie samego …