Projekt “mieszkanie”. Sinusoida.
Dwa tygodnie temu był dołek, tydzień temu górka. To teraz chyba znowu czas na nieco wątpliwości, wiatru w oczy, komplikacji i zwykłej, żmudnej, mało satysfakcjonującej pracy, o której mało kto …
Dwa tygodnie temu był dołek, tydzień temu górka. To teraz chyba znowu czas na nieco wątpliwości, wiatru w oczy, komplikacji i zwykłej, żmudnej, mało satysfakcjonującej pracy, o której mało kto …
Kochani. Mimo, że ręce mam wciąż „dziurawe” i zgrabiałe ciało nadal cicho pojękuje z długotrwałego wysiłku, a zapomniane dawno kontuzje jak bumerang wróciły do mnie na nowo, z zeszłotygodniowego, gorszego …
To trzecia i ostatnia realizacja, której prezentację zaplanowałem w mini-cyklu „DIY po naszemu”. Jednocześnie, dla wielu okaże się najciekawsza, bo prostota jej wykonania aż zachęca do wykonania czegoś takiego samemu. …
Ruszamy z pierwszym z wpisów z serii „DIY po naszemu”. To mini-seria, którą postanowiłem przedstawić jako dowód na to, że od czasu do czasu warto podjąć się jakiegoś kreatywnego projektu, …